Rajd Barbórka 2022 – Czy to koniec „Grupy B”

Czy to koniec „Grupy B” w RAJD BARBÓRKA ?
Zapraszam Was do przeczytania mojej relacji z jubileuszowej 60 edycji Rajdu Barbórka.

Jeszcze niedawno byłem amatorskim zawodnikiem kartingowym i rallysprintowym. W 2015 roku stałem przy barierkach i kibicowałem najlepszym polskim zawodnikom podczas Rajdu Barbórka. Oglądałem na jakich oponach startują, zaglądałem do środka rajdówek, starałem się po dźwięku ocenić, kto ma jaki silnik, a stoper, który trzymałem w ręku miał mi powiedzieć, który zawodnik ma najszybsze auto na prostej. Pasjonowałem się tą rywalizacją podziwiając technikę jazdy kilku najlepszych zawodników i trzymając najmocniej kciuki za moich kolegów, startujących ze mną na co dzień w amatorskich superoesach.
Tamten okres odbił piętno na mojej motywacji do walki w tym rajdzie. Wiedziałem, że będę chciał pojawić się na Barbórce i kiedyś zawalczyć o najwyższe pozycje. W ostatnich latach to się udało- regularnie startujemy z Szymonem, próbując pokazać jak najlepszą jazdę. W naturalny sposób również z roku na rok nasze sportowe ambicje wraz z doświadczeniem rosły.

W 2017 roku dysponując Subaru Impreza N14 walczyliśmy do mety Barbórki i Kryterium Asów na Karowej z takimi zawodnikami jak Bryan Bouffier i Filip Nivette, zajmując odpowiednio 4 i 3 miejsce. To właśnie wtedy, jako młody zawodnik wykorzystałem Barbórkę, żeby pokazać się w świecie rajdów.
Rok później dysponowaliśmy już Skodą Fabia R5 ze zmienioną zwężką i prawdopodobnie właśnie wtedy byliśmy najbliżej zwycięstwa- na suchej nawierzchni byliśmy tylko 4 sekundy na mecie za Kajetanem i Maćkiem w Fieście WRC.
W 2019 roku na mokrej nawierzchni Kajetan Kajetanowicz w pewien „magiczny” sposób odjechał wszystkim kilkadziesiąt sekund, a my stoczyliśmy mocny pojedynek z Jari Huttunen, stając na podium.
W 2021 roku kończyliśmy wraz z zespołem sezon mistrzostw Europy na kilkanaście dni przed Barbórką. Wtedy dowiedzieliśmy się również, że Kajetan i Maciek pojadą tam Skodą. Bardzo się ucieszyłem- poczułem, że nareszcie zmierzymy się podobnymi samochodami na tych superoesowych próbach. Pamiętam nawet, że gdy zobaczyłem film z testów Kajetana na dzień przed rajdem byłem naprawdę szczęśliwy. Nie z powodu, że uważałem, że potrafimy z Szymonem jeździć takie próby lepiej niż Kajetan z Maćkiem tylko dlatego, że wiedziałem, że ich auto jest porównywalne z naszym i będziemy mogli porównać się z Mistrzami.

Jednak Kajetan na starcie w tamtym roku pojawił się innym samochodem niż wszyscy mogliśmy przewidywać. Autem Rally2, które w mojej opinii osiągami przewyższało nawet samochód WRC pod kątem tego typu miejskich i torowych prób. Wygrał wszystkie odcinki nie mówiąc w żadnym momencie rajdu, że jego samochód był zupełnie inny niż konkurencji.
Nikt na tamtym etapie nie zwrócił uwagi jak radykalnie przygotowane było tamto auto, i że granica przygotowania auta do Barbórki została przesunięta dalej niż dotychczas. My dostaliśmy łomot, choć dawaliśmy z siebie wszystko i w zeszłym roku pojechaliśmy momentami naprawdę szybko.

W ramach mojej postawy sportowej nie miałem ochoty protestować- nie czułem też takiego autorytetu, abym mógł. Historia Rajdu Barbórka jest zdefiniowana poprzez polepszone parametry samochodów rajdowych względem specyfikacji, w których załogi ścigają się w sezonie. Dlatego też mogłem albo się poddać, albo spróbować nawiązać walkę na zasadach, które zostały mi zaproponowane przez głównego konkurenta.

W tym roku podczas rajdu zastosowaliśmy zwiększony, mocny 2 litrowy silnik. Na bazie zdjęć auta Kajetana przygotowaliśmy pakiet lekkich elementów nadwozia i kilka innych ulepszeń, które miały pozwolić na walkę z Mistrzami, z którymi chcieliśmy się zmierzyć.
Zrobiliśmy tak nie tylko my. Posunięci chęcią do walki i pokazania się z jak najlepszej strony przed publicznością super szybkimi autami pojawili się na starcie m.in. Wojciech Chuchała z Sebastian Rozwadowski czy Jarosław i Marcin Szeja Rally Team.
Kajetan z Maćkiem poszli ponownie o krok dalej i przygotowali jeszcze bardziej zmodyfikowany samochód. Pewnie gdyby wystartowali to wszyscy znowu nie mielibyśmy szans. I żałuję, że tak się nie stało, choć to tak naprawdę niewiele zmienia dla samej rywalizacji. Z dużym prawdopodobieństwem wygraliby zarówno rajd i Kryterium Asów na Karowej.

Jestem dość słaby w naginaniu regulaminów i działaniu w szarej strefie. W sporcie od zawsze chodziło mi o porównanie poziomu pomiędzy ludźmi- ich umiejętności. Chciałem jednak zagrać na zasadach zaproponowanych przez Mistrzów na tym rajdzie. Nie było mi to dane. Ostatecznie oni poszli o krok za daleko i nie wystartowali.

Wygraliśmy 60. Rajd Barbórka. Nie wypadało go przegrać i to nie dlatego, że z Szymonem rzadko wysiadamy z rajdówki. Nie wypadało go przegrać, bo mieliśmy najszybszy samochód z całej stawki. Drugi był Wojtek z Sebą- mieli drugi najlepszy samochód ze wszystkich uczestników. Gdyby był Kajetan z Maćkiem to wygraliby. Dlaczego- możecie znaleźć analogię.

Czy to o to chodzi w sporcie ? 1,5 miesiąca temu zajęliśmy 10 miejsce w klasie WRC2 w Rajdzie Hiszpanii. Na ostatnim odcinku walczyliśmy na ułamki sekund dając z siebie wszystko i widząc efekty naszej jazdy. Satysfakcja z tej walki i tego odległego miejsca była dla mnie wyjątkowa. To był prawdziwy, czysty sport na światowym poziomie, gdzie czynnik ludzki ma ogromne znaczenie.
Walka o zwycięstwo w Rajdzie Barbórka w tej chwili to jednak bardzo duże nakłady finansowe, magiczne sztuczki i odbiegające od regulaminu coraz bardziej niebezpieczne samochody. Bariera wejścia dla młodych, utalentowanych zawodników zwiększa się z roku na rok.

W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że nie jest to wina organizatorów, którzy przygotowują naprawdę wyjątkowy rajd, który przyciąga tysiące kibiców i rozpowszechnia naszą dyscyplinę. Jest to wina nasza- przede wszystkim czołowych zawodników, a ja w tym roku również zagrałem w tej kwestii pierwsze skrzypce, chcąc nawiązać walkę z Kajetanem i Maćkiem.

Bardzo chciałbym, żebyśmy podczas tego rajdowego święta w przyszłości zmierzyli się porównywalnymi samochodami. Żeby młodzi zawodnicy, którzy ze wsparciem partnerów zbiorą na wynajem auta Rally2 na Barbórkę, jechali takimi samymi autami jak Kajetan Kajetanowicz, Wojtek Chuchała, Michał Ratajczyk czy my z Szymonem. Jeżeli mają talent, wytrzymają presję startową, to zasługują na to, żeby wygrać lub być na podium i wykorzystać nas jako trampolinę. A naszym zadaniem, tych doświadczonych „Mistrzów” jest umiejętność bronienia się przed innymi na równych zasadach. Właśnie w takim duchu wychowałem się w kartingu halowym i rallysprintach i to moja definicja piękna sportu.

Reasumując muszę Wam przyznać, że nie jestem typem zwycięzcy za wszelką cenę. Choć czasami chciałbym taki być, albo zastanawiam się czy to tej cechy może mi zabraknąć do prawdziwego mistrzostwa. Na tym etapie jednak się tym nie przejmuję, wydaje mi się, że można zostać normalnym człowiekiem, będąc sportowcem z sukcesami. I ta wiedza jest właśnie najcenniejszym, którą dała mi tegoroczna Barbórka.

Chciałbym bardzo pogratulować MAREK NOWAK Motorsport z Adam Grzelka i Łukasz Byśkiniewicz TVN Turbo Rally Team z Adamem Jędraszkiem. Panowie jechali standardowymi samochodami Rally2 i pokazali się ze wspaniałej strony. Marek dowiózł Adama na podium rajdu, a Byśki wygrał Kryterium Asów na Karowej- zasłużenie!
Dodatkowo świetnie w rajdzie jechali m.in. Adam Sroka RallyMarcin Markowicz MotorsportGrzegorz Bonder Kierowca RajdowyKrzysztof Tomasz Bubik i Piotr Parys Junior– wielkie gratulacje!

Dziękuję bardzo wszystkim kibicom za wsparcie i zapraszam jutro wieczorem do rozmowy z nami podczas transmisji live i do zadawania pytań.

Pozdrawiam,
MikoMarczyk

logo_miko_stopka

Miko Mikołaj Marczyk
NIP: 7262671532

Obecni na

logo_miko_stopka

Miko Mikołaj Marczyk
NIP: 7262671532

Obecni na

Wszelkie prawa zastrzeżone MIKO MARCZYK ‘2022 / site by Dagson Media